... To .... To był Leon. Nie rozumiałam o co w tym wszystko chodzi.Dopiero potem zrozumiałam o co chodzi , ponieważ , się pocałowali. Czułam straszny ból , ale,teraz wiem jak on się czuł gdy zobaczył moją sytuację.
Gdy się od siebie odkleili rozmawiali o czymś.Widać było że są szczęśliwi .Nie mogłam na to dalej patrzeć , więc szybko wybiegłam z lotniska. Biegłam nawet nie wiedząc gdzie i w jakim celu.Gdy straciłam już siły postanowiłam się zatrzymać. Nagle spostrzegłam że znajduję się w parku , w który spotkałam pierwszy raz całowałam się z Leonem .W mojej głowie zaczęły szaleć myśli o nim , co doprowadziło do łez . Nie mogłam w to uwierzyć że on jest z nią.A może wcale nie są razem .Nie co ty gadasz Violka przecież się całowali ?! A może on go pocałowała ? Nie nie chce teraz o tym myśleć
.Muszę się komuś wygadać.szybkim krokiem udałam się do domu Cami .Tylko ona mi została.Po paru minutach byłam już w domu Torres . Gdy mnie zobaczyła szybko kazała wejść mi do domu i udać się do jej pokoju.Tak też zrobiłam.
-Violu co się stało ? - pytała
-Pamiętasz jak mówiłam że idę na lotnisko porozmawiać z Fran .
-Tak pamiętam . Nie wybaczyła ci ?
-Nie nawet z nią nie rozmawiałam
-Czemu ? Przecież wszystko miałaś jej powiedzieć.
-Nie mogłam bo ona .....
-stało się jej coś?
-Nie , ona całowała się z Leonem - powiedziałam po czym wybuchłam płaczem
-Kurczę to nie tak miało wyjść - powiedziała cicho Cami , pewnie dlatego żebym tego nie usłyszała .Ale niestety to słyszałam.Szybko odgarnęłam włosy .
-Co ? Co miało wyjść nie tak ? -powiedziałam , ale nie uzyskałam odpowiedzi.
-Cami ?! Czy oni są razem ?
-Nie , to znaczy ....
-Wiedziałaś i mi nie powiedziałaś . Dlaczego wszyscy mi to robicie . Nienawidzę was -
krzyknęłam przez płacz i wybiegłam z domu mojej już ostatniej "przyjaciółki"
Nie wiedziałam co robić .Moje życie jest okropne .Przez moją głupotę straciłam wszystko . Została mi jeszcze Angie i Jacki moje ciocie .Im najbardziej ufam.
Jak najszybciej udałam się do domu muszę zobaczyć się z Angie i Jacki , może one mnie jakoś pocieszą.
Otworzyłam szybko drzwi i udałam się jak najszybciej w stronę mojego pokoju .Za sobą słyszałam stukanie obcasów , ale nie miałam ochoty się odwracać .chciałam tylko rzucić się na łóżko i wypłakać się w nie jak najbardziej .
Nie dałam rady i zatrzymałam się przed drzwiami mojego pokoju i zjechałam plecami to strukturze drzwi na dół.Moje dłonie zasłoniły twarz , lecz nie na długo bo poczułam lekki dotyk ręki na moich dłoniach.Gdy podniosłam głowę ujrzałam moją ciocię Jacki , po której można było zobaczyć zakłopotanie.Zbliżyła się do mojego ucha i szepnęła
~Wejdźmy do twojego pokoju , tam porozmawiamy na spokojnie , bo twój tat zaraz pewnie przyjdzie.~
Po chwili siedziałam z ciocią na łóżku i opowiadałam jej to co się dzisiaj stało .Po zakończeniu ona zaczęła swój monolog
-Nie mów tak twoje życie jest wspaniałe. Śpiewasz tańczysz , czego chcieć więcej .Miłością się nie przejmuj znajdziesz jeszcze ją. Zmień wizerunek .Pokaż pazura.A przede wszystkim pokaż że Leon nie zasługuje na ciebie.Żyj , życiem jesteś młoda i korzystaj z niego.
-Dziękuje Jacki .A skoro mówisz żeby zmieniła wizerunek to już mam coś na myśli .Chodźmy
-Gdzie?
-Na zakupy muszę się zmienić .A do tego potrzebuję nowych i zdecydowanie lepszych ubrań. Jutro pierwszy dzień w Studio .Chcę zaśpiewać nową piosenkę.
-Okej chodźmy.
~Następny dzień . ~
Właśnie idę do Studia .Zmieniłam totalnie swój wizerunek .Wyglądam o wiele , wiele lepiej (Cały ubiór i makijaż) .Może komuś się nie podobać ale mi to odpowiada chcę się wyróżniać .Mówię całkiem jak Ludmiła.
Kieruję się do gabinetu Angie i Pabla zn . Angie cały czas tam przesiaduje ponieważ jest żoną Pabla.Wchodzę do gabinetu widzę wytrzeszczone oczy wcześniej wymienionych osób.
-Cześć Angie i Pablo , mam pytanie.
-WoW , Vilu jaka zmiana - zachwyca się Anie
-Słucham? - pyta Pablo
-Chciałabym zaśpiewać moją nową piosenkę.
-Dobrze idź za scenę ja wszystkich zawołam.
Pablo wyszedł a ja skierowała się za scenę i powtarzałam tekst piosenki .Wszyscy pewnie się domyślą się że to o Leonie . Tak chcę to zaśpiewać i zakończyć to wszystko chociaż cały czas będę o nim pamiętać i będzie na zawsze w moim sercu .
- [...] Kochani na zakończeni mamy ochotniczkę , która chce dla nas zaśpiewać.Jak się domyślacie jest to Violetta.Violu chodź do nas.
Pablo mnie wywołał.A ja zobaczyłam moich znajomych i byłych przyjaciół.Nikt nie był już mi tam tak bliski jak wcześniej.Byli tam dokładniej Marco , Fede, Naty, Ludmiła, Diego, Andres ,Camila, Mora, Broadway, Sofia, Maxi , Leon, Emma , DJ i Fran.Wszyscy jak mnie zobaczyli to byli trochę zdziwienie , pewnie moim strojem.Widziałam że wszyscy stali w parach.No oprócz Marco .Zaczęłam śpiewać
.Muszę się komuś wygadać.szybkim krokiem udałam się do domu Cami .Tylko ona mi została.Po paru minutach byłam już w domu Torres . Gdy mnie zobaczyła szybko kazała wejść mi do domu i udać się do jej pokoju.Tak też zrobiłam.
-Violu co się stało ? - pytała
-Pamiętasz jak mówiłam że idę na lotnisko porozmawiać z Fran .
-Tak pamiętam . Nie wybaczyła ci ?
-Nie nawet z nią nie rozmawiałam
-Czemu ? Przecież wszystko miałaś jej powiedzieć.
-Nie mogłam bo ona .....
-stało się jej coś?
-Nie , ona całowała się z Leonem - powiedziałam po czym wybuchłam płaczem
-Kurczę to nie tak miało wyjść - powiedziała cicho Cami , pewnie dlatego żebym tego nie usłyszała .Ale niestety to słyszałam.Szybko odgarnęłam włosy .
-Co ? Co miało wyjść nie tak ? -powiedziałam , ale nie uzyskałam odpowiedzi.
-Cami ?! Czy oni są razem ?
-Nie , to znaczy ....
-Wiedziałaś i mi nie powiedziałaś . Dlaczego wszyscy mi to robicie . Nienawidzę was -
krzyknęłam przez płacz i wybiegłam z domu mojej już ostatniej "przyjaciółki"
Nie wiedziałam co robić .Moje życie jest okropne .Przez moją głupotę straciłam wszystko . Została mi jeszcze Angie i Jacki moje ciocie .Im najbardziej ufam.
Jak najszybciej udałam się do domu muszę zobaczyć się z Angie i Jacki , może one mnie jakoś pocieszą.
Otworzyłam szybko drzwi i udałam się jak najszybciej w stronę mojego pokoju .Za sobą słyszałam stukanie obcasów , ale nie miałam ochoty się odwracać .chciałam tylko rzucić się na łóżko i wypłakać się w nie jak najbardziej .
Nie dałam rady i zatrzymałam się przed drzwiami mojego pokoju i zjechałam plecami to strukturze drzwi na dół.Moje dłonie zasłoniły twarz , lecz nie na długo bo poczułam lekki dotyk ręki na moich dłoniach.Gdy podniosłam głowę ujrzałam moją ciocię Jacki , po której można było zobaczyć zakłopotanie.Zbliżyła się do mojego ucha i szepnęła
~Wejdźmy do twojego pokoju , tam porozmawiamy na spokojnie , bo twój tat zaraz pewnie przyjdzie.~
Po chwili siedziałam z ciocią na łóżku i opowiadałam jej to co się dzisiaj stało .Po zakończeniu ona zaczęła swój monolog
-Nie mów tak twoje życie jest wspaniałe. Śpiewasz tańczysz , czego chcieć więcej .Miłością się nie przejmuj znajdziesz jeszcze ją. Zmień wizerunek .Pokaż pazura.A przede wszystkim pokaż że Leon nie zasługuje na ciebie.Żyj , życiem jesteś młoda i korzystaj z niego.
-Dziękuje Jacki .A skoro mówisz żeby zmieniła wizerunek to już mam coś na myśli .Chodźmy
-Gdzie?
-Na zakupy muszę się zmienić .A do tego potrzebuję nowych i zdecydowanie lepszych ubrań. Jutro pierwszy dzień w Studio .Chcę zaśpiewać nową piosenkę.
-Okej chodźmy.
~Następny dzień . ~
Właśnie idę do Studia .Zmieniłam totalnie swój wizerunek .Wyglądam o wiele , wiele lepiej (Cały ubiór i makijaż) .Może komuś się nie podobać ale mi to odpowiada chcę się wyróżniać .Mówię całkiem jak Ludmiła.
Kieruję się do gabinetu Angie i Pabla zn . Angie cały czas tam przesiaduje ponieważ jest żoną Pabla.Wchodzę do gabinetu widzę wytrzeszczone oczy wcześniej wymienionych osób.
-Cześć Angie i Pablo , mam pytanie.
-WoW , Vilu jaka zmiana - zachwyca się Anie
-Słucham? - pyta Pablo
-Chciałabym zaśpiewać moją nową piosenkę.
-Dobrze idź za scenę ja wszystkich zawołam.
Pablo wyszedł a ja skierowała się za scenę i powtarzałam tekst piosenki .Wszyscy pewnie się domyślą się że to o Leonie . Tak chcę to zaśpiewać i zakończyć to wszystko chociaż cały czas będę o nim pamiętać i będzie na zawsze w moim sercu .
- [...] Kochani na zakończeni mamy ochotniczkę , która chce dla nas zaśpiewać.Jak się domyślacie jest to Violetta.Violu chodź do nas.
Pablo mnie wywołał.A ja zobaczyłam moich znajomych i byłych przyjaciół.Nikt nie był już mi tam tak bliski jak wcześniej.Byli tam dokładniej Marco , Fede, Naty, Ludmiła, Diego, Andres ,Camila, Mora, Broadway, Sofia, Maxi , Leon, Emma , DJ i Fran.Wszyscy jak mnie zobaczyli to byli trochę zdziwienie , pewnie moim strojem.Widziałam że wszyscy stali w parach.No oprócz Marco .Zaczęłam śpiewać
We clawed, we chained, our hearts in vain
We jumped, never asking why
We kissed, I fell under your spell
A love no one could deny
Don’t you ever say I just walked away
I will always want you
I can’t live a lie, running for my life
I will always want you
I came in like a wrecking ball
I never hit so hard in love
All I wanted was to break your walls
All you ever did was break me
Yeah you !
You wreck me
I put you high up in the sky
And now, you’re not coming down
It slowly turned, you let me burn
And now, we’re ashes on the ground
Don’t you ever say I just walked away
I will always want you
I can’t live a lie, running for my life
I will always want you
I came in like a wrecking ball
I never hit so hard in love
All I wanted was to break your walls
All you ever did was break me
I came in like a wrecking ball
Yeah, I just closed my eyes and swung
Left me crouching in a blaze and fall
All you ever did was break me
Yeah you !
You wreck me
I never meant to start a war
I just wanted you to let me in
And instead of using force
I guess I should’ve let you win
I never meant to start a war
I just wanted you to let me in
I guess I should’ve let you win
Don’t you ever say I just walked away
I will always want you
I came in like a wrecking ball
I never hit so hard in love
All I wanted was to break your walls
All you ever did was break me
I came in like a wrecking ball
Yeah, I just closed my eyes and swung
Left me crouching in a blaze and fall
All you ever did was break me
Yeah you !
You wreck me
Yeah you
You wreck me
We jumped, never asking why
We kissed, I fell under your spell
A love no one could deny
Don’t you ever say I just walked away
I will always want you
I can’t live a lie, running for my life
I will always want you
I came in like a wrecking ball
I never hit so hard in love
All I wanted was to break your walls
All you ever did was break me
Yeah you !
You wreck me
I put you high up in the sky
And now, you’re not coming down
It slowly turned, you let me burn
And now, we’re ashes on the ground
Don’t you ever say I just walked away
I will always want you
I can’t live a lie, running for my life
I will always want you
I came in like a wrecking ball
I never hit so hard in love
All I wanted was to break your walls
All you ever did was break me
I came in like a wrecking ball
Yeah, I just closed my eyes and swung
Left me crouching in a blaze and fall
All you ever did was break me
Yeah you !
You wreck me
I never meant to start a war
I just wanted you to let me in
And instead of using force
I guess I should’ve let you win
I never meant to start a war
I just wanted you to let me in
I guess I should’ve let you win
Don’t you ever say I just walked away
I will always want you
I came in like a wrecking ball
I never hit so hard in love
All I wanted was to break your walls
All you ever did was break me
I came in like a wrecking ball
Yeah, I just closed my eyes and swung
Left me crouching in a blaze and fall
All you ever did was break me
Yeah you !
You wreck me
Yeah you
You wreck me
Na początku czułam ból , lecz potem czułam ulgę.Wszystko co leżało mi na sercu wlała w piosenkę.Nie chciałam patrzeć na Leona , ponieważ przypominały mi się słowa cioci.Ze sceny zauważyłam że Jaki trzyma kciuki w górę , to znaczy że chyba jej się podobało.
___________________________________
Jestem ;*
Sory że tak długo , ale nie ma czau.Jak wiecie ja lubię pisać konkretnie , dlatego nie udało mi się zrobić tego w tygodniu .Postaram się częściej dodawać rozdziały.
Zapraszam tez na moje dwa blogi:
przygodavioletty.blogspot.com
wspaniala-para-jortini.blogspot.com
Jak coś to piosenka jest Miley Cyrus -Wrecking Ball